czwartek, 7 sierpnia 2014

Milena Kot

Moja prawdziwa przygoda z fotografią rozpoczęła się pod koniec zeszłych wakacji, podczas całego roku szkolnego zrobiłam sobie przerwę, okazjonalnie udało mi się znaleźć czas z kilkoma osobami. Ten rok okazał się bardzo zaskakujący. Odzyskałam motywację do działania, chciałam się sprawdzić i 1 lipca 2014 postanowiłam założyć fanpage na facebooku. Dlaczego o tym piszę? Za mną już niemal pięćdziesiąt zupełnie odmiennych sesji, każda osoba wniosła inną cząstkę siebie, czułam się naprawdę szczęśliwa, kiedy widziałam uśmiechy na twarzach ludzi. Pewnego dnia napisała do mnie Milena, piękna, doświadczona w sesjach u wielu fotografów. Jeszcze kiedyś mogliście zauważyć w moich archiwach ciemne klimaty scenerii, nieco mroczne i tajemnicze, sama Milena od zawsze lubuje się w takich stylizacjach. W raz z początkiem tego roku chciałam to zmienić, od początku z zachwytem przyglądałam się wielu fotografiom, które ukazywały kobiecą elegancję, subtelność, wdzięk, ja także tego zapragnęłam! Sesja z Mileną była wyjątkowa, dziewczyna jest doskonale zaangażowana, spisała się cudownie! Już od pierwszego poznania wiedziałyśmy, czego oczekujemy. Mimo, że miejsca były zwyczajne i pospolite, dzięki Milenie nabrały niecodziennego charakteru! Przyciągające kocie oczy, uroda, klasyka, aż trudno było nie zauważyć wielu spoglądających obserwatorów. :) Bardzo chciałabym polecić tak perfekcyjne podejście Mileny, pewnie zauważycie z nią nie jedną współpracę! Dziękuję!


mod. Milena Kot 








































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

You might also like:
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...