Smile crowds of people

Teraz czas przyszedł na Kasie i Paulinę. Obydwie wspaniałe i emanujące radością dziewczyny. Byłam mile zaskoczona, gdy dowiedziałam się, że zostałam im polecona, nawet nie wiecie jak było to dla mnie ważne. :) Przechodząc do konkretów, od początku zgodne byłyśmy do tego, że chcemy zdjęć w miejskiej scenerii, naturalnych, można wręcz ująć z codziennego dnia. Pomyślałam, czemu by nie? :) Garwolin to miasto, w którym jestem niemal codziennie. Przechodzę obok wielu znanych miejsc, te same trasy, jednak jest pewien moment, w którym zatrzymujesz się na chwilę. Patrzysz w punkt, myślisz sobie: to jest to, czego szukałam! Była to naprawdę miła wędrówka z takimi osobami jak one. Godzina przygotowań makijażu, doradzanie, nakładanie strojów, nie brakowało oczywiście patrzących "gapiów" podczas robienia zdjęć na ulicy. :) Miałyśmy ze sobą przemiły kontakt, wiele uśmiechu, to wszystko jeszcze bardziej upiększa i koloryzuje sesje. Uwierzcie mi, że wokół Was jest również z pewnością wiele miejsc, które nagle staną się Waszą inspiracją. :) Wyjrzyjcie przez okno i popatrzcie innym okiem na to, co widzicie miliony razy! Mam nadzieję, że i Wy nauczycie się dostrzegać choćby najmniejsze rzeczy z zupełnie innej perspektywy. :) Zobaczymy, jakie wkrótce odkryję tajemnice pobliskiego otoczenia!

mod. Kasia Krasińska, Paulina Pawlak 

fot. Olga Ostolska